Splagiatowana praca magisterska to złamanie prawa.

Wielu studentów sądzi, że praca magisterska nie musi kosztować ich zbyt wiele pracy. Przecież jest obecnie setki studentów, którzy kończą te same uczelnie na tych samych kierunkach. Piszą oni wszyscy prace magisterskie, których później nawet nikt nie zapamięta. Mogłoby się wydawać więc, że naprawdę są niewielkie szanse na to, że ktoś zauważy, że to ta sama praca, która została przedstawiona kiedyś przez innego studenta.

Jednak nie bez powodu współcześnie prace dyplomowe oddaje się również w formie elektronicznej. To właśnie ta kwestia pozawala na szybkie i bezproblemowe znalezienie skopiowanej treści pracy, nawet z różnych uczelni wyższych. Ponadto ludzie, którzy wykładają na wyższych uczelniach wcale nie mają aż tak kiepskiej pamięci, jak to maja nadzieję tacy poszukujący studenci.

Ogólnie wiadomo, że praca magisterska powinna zostać wykonana samodzielnie z wykorzystaniem jedynie indywidualnych możliwości. Złamanie prawa, jaki jest plagiat, uruchomi przykre konsekwencje nie tylko w świetle organów uczelni ale również prawa. Wszyscy musimy pamiętać o tym, że plagiat jest kradzieżą własności intelektualnej, która jest obciążona konsekwencjami prawnymi. Do nich może należeć wysoka grzywa, rekompensata dla prawnego posiadacza praw własności ja też wyrok sądowy.